„Chlebowa historia”
Treść
Uczniowie III kl. w piekarni
27 października wszyscy trzecioklasiści pod opieką wychowawczyni pani Aliny Citak i dwóch mam wyjechali na wycieczkę do Nowego Sącza, do Piekarni Danek. Tam, na miejscu wśród wspaniałego zapachu pieczonego chleba, przywitała uczniów pani Agnieszka, która przewodniczyła w zwiedzaniu zakładu.
W szkole na zajęciach uczniowie nabyli wiedzę teoretyczną, poznali rożne gatunki pieczywa i zboża, które wykorzystywane są do wypieku chleba. Natomiast na miejscu zobaczyli jak wygląda praca piekarza w praktyce.
W związku z pandemią i obostrzeniami sanitarnymi uczniowie nie mogli samodzielnie formować i przygotowywać ciasta do wypieku. Zatem bacznie przyglądali się pracy piekarzy. Na początku zwiedzający weszli do pomieszczenia, w którym znajdowały się maszyny do wyrobu ciasta chlebowego. Piekarz dokładnie opowiedział do czego służą poszczególne urządzenia. Dzieci utrwaliły sobie etapy wypieku chleba. W pierwszej kolejności obserwowały, jak w ogromnej elektrycznej dzieży mieszano składniki na biały chleb. Następnie zobaczyły, jak gotowe ciasto trafiło do specjalnej maszyny porcjującej, a stamtąd do innej, kształtem przypominającej ślimaka. Gotowe, ukształtowane bochenki pracownicy w białych ubraniach wkładali do obsypanych mąką foremek, które następnie ustawiali na specjalnym ,,piętrowym” wózku. Na koniec byli obserwatorami jak piekarze sprawnie wkładali do wielkiego pieca uformowane bochenki. Taki piec jednorazowo piecze, aż 260 chlebów.
Uczniowie podziękowali piekarzom za przekazaną wiedzę. Dzięki tej lekcji poznali, z jakim trudem powstaje chleb i wiedzą, że należy go szanować.
Posileni świeżymi i smacznymi rogalikami udali się na jesienny spacer, głównymi ulicami Nowego Sącza. Zobaczyli Rynek, a na nim gołębie, Ratusz, który wybijał godzinę 12.00, Ruiny Zamku w jesiennym dywanie z liści i Zegar, na którym pracowali panowie ogrodnicy i zmieniali tarczę na barwne, kwitnące bratki.
Ta wycieczka była wyjątkowa. Po tak długim czasie, dzieci mogły cieszyć się wspólnym wyjazdem. Szczęśliwe i pełne wrażeń wróciły do domów.
Alina Citak